poniedziałek, 15 marca 2010

sen


"Miałam sen, wiesz...
Śniłeś mi się Ty.

Ten jedyny,
Ten wymarzony,
Tak czuły,
Tak opiekuńczy,
Tak kochający..."


Na początku myślałam, że znam tą twarz, że to On, ten o którym myślałam jak o drugiej połówce pomarańczy... A i tak okazało się, że to kolejny z ładną buźką, kolejny szczerze się uśmiechający... Nawet w snach mnie to prześladuje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz